Ćwiczymy pamięć i uwagę przedszkolaka.

Nie dziwi nas rozproszona uwaga i brak  koncentracji u całkiem malutkiego dziecka. Zauważamy ją u nieco starszego, a zaczyna nas niepokoić u  przedszkolaka i wyraźnie przeszkadzać u świeżo upieczonego ucznia. Kiedy dziecko nawet przez krótką chwilę nie potrafi skupić się na zadaniu, nie chce wysłuchać polecenia do końca, a o wykonaniu go nie możemy nawet marzyć, bo nasza pociecha nie wie, o co nam chodzi, denerwujemy się na niego.  Dziwimy się, że nie pamięta nawet tego, co przed chwilą obejrzało lub wysłuchało i martwimy, jak będą wyglądały szkolne osiągnięcia. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że uwagę, pamięć i koncentrację dziecka możemy ćwiczyć i poprawiać.

            Niemowlę skupia uwagę wyłącznie na tym, co jest w zasięgu jego wzroku i dlatego wieszane nad łóżeczkiem, poruszające się i wydające dźwięki zabawki, nie tylko są lekarstwem na nudę i monotonię, ale i rozwijają dziecięcą uwagę. Warto pomyśleć o tym, by nie były to wciąż te same zabawki, by zmieniały swoje miejsca i wydawały różne dźwięki.

 Kiedy dziecko potrafi już chwytać zabawkę, najczęściej robi to wtedy, gdy zabawka przyciągnie wzrok kolorem bądź zainteresuje kształtem czy wielkością. Stąd tak istotny jest dobór zabawek pod względem barwy i kształtu.

Już  niemowlę skupia uwagę na twarzy, pochylającej się nad łóżeczkiem. Mówiąc więc do malucha, starajmy się, by widział dokładnie naszą twarz i uczył się rozpoznawać nastroje po mimice i gestach, a nie tylko słowach. Będą to pierwsze lekcje, rozwijające uwagę i koncentrację.

 Dwulatek, który jest ciekawy świata i nastawiony na eksperymentowanie ze wszystkim, co znajdzie się w zasięgu jego rąk, nie zawsze raduje nas swoim skupieniem. Gdy manipuluje przy telewizorze czy radiu, przerywamy czynność, która pochłonęła go bez reszty, w obawie, że obraz na ekranie telewizora może zniknąć, a głos radiowego spikera przestanie być słyszalny. Uwagę, koncentrację i umiejętności w zakresie manipulowania można ćwiczyć bawiąc się, odpowiednio do wieku dziecka, niekoniecznie przedmiotami, które mogą ulec uszkodzeniu.

Z dwulatkiem bawimy się chowając różne przedmioty, dopasowując kształty klocków do otworów pojemnika na klocki. Bawimy  się w wyliczanki. Liczymy z dzieckiem klocki, zabawki i zakupy w sklepie.  Nie oczekujemy, by dziecko rozpoczęło naukę liczenia, ale w ten sposób przykuwamy uwagę malucha do konkretnych przedmiotów, sytuacji i osób.

Z trzylatkiem możemy ćwiczyć pamięć i uwagę, układając historyjki obrazkowe, Układamy przed dzieckiem trzy, cztery obrazki i prosimy, by ułożyło je tak, by historyjka miała sens. Prosimy, by ją zapamiętało, a potem powtórzyło. Trzylatki lubią też odnajdywać szczegóły na obrazku i wyliczać różnice.

Z czterolatkiem możemy wykorzystywać gry z serii „memory” (pamięć). Wszystkie oparte są na podobnej zasadzie – wyszukujemy pary podobnych obrazków. Zaczynamy od najprostszych, które przedstawiają postacie z bajek i dochodzimy do najtrudniejszych – fragmenty budowli i abstrakcyjnych figur.

Z przedszkolakami ćwiczymy pamięć ucząc się wierszyków, piosenek i rymowanek. Dbamy o to, by dziecko przez wyznaczony czas skupiło się na zadaniu i z naszą pomocą powtarzało tekst. Przy ćwiczeniu pamięci, koncentracji iuwagi bardzo ważne jest, by stopniować trudność zadań i wyznaczać coraz dłuższy czas przeznaczony na zabawę z elementami nauki. Każda taka zabawa powinna mieć swój określony początek i koniec. To sprzyja nauce koncentracji na zadaniu.

Z sześcio – i siedmiolatkiem ćwiczymy pamięć mechaniczną (dosłownie uczymy się materiału) i pamięć logiczną (sensownie łączymy zapamiętywane treści). Dobrym ćwiczeniem jest zapamiętywanie kolumny wyrazów (w tym wieku do 10) z przyporządkowaną do każdego wyrazu liczbą. Dziecko zapamiętuje, jaka liczba występuje z określonym wyrazem. Czasem tworzenie słów – kluczy, czyli różnych wyobrażeń o przedmiocie, też pomaga je zapamiętywać.

Jeśli pracujemy nad poprawą koncentracji u dziecka, nie zapominajmy, że rodzaje zabaw i metody pracy powinny być dla dziecka atrakcyjne. Jak najczęściej powinniśmy je zmieniać i przede wszystkim dbać o to, by nadmiar bodźców wokół dziecka nie przeszkadzał w skupianiu uwagi. Planujemy zajęcia, organizujemy miejsce zabawy i pracy, bo chaos i bałagan nie sprzyjają koncentracji. Włączony telewizor i grające radio, podczas odrabiania lekcji, z pewnością nie pomogą dziecku się skupić i szybko wykonać zadania.

Z dziećmi, które mają duże kłopoty z koncentracją i uwagą możemy zgłaszać się do Poradni Psychologiczno – Pedagogicznych na terenie całego kraju. Tam uzyskamy porady, jak pracować z dzieckiem i jeśli poradnia organizuje zajęcia doskonalące koncentrację,  będziemy mogli zapisać na nie swoją pociechę.

 

Z.K.