Dziecięcy świat bajek
Wielu z nas pamięta bajki opowiadane przez mamę, tatę, dziadka i babcię. Choć od tego czasu upłynęło wiele lat, choć tak wiele się wydarzyło, nie wszystko pamiętamy, – to bajki…
Bajki pozostały w naszych wspomnieniach, w naszej pamięci i w naszym życiu. Prawdopodobnie były dla nas czymś bardzo ważnym, były nam potrzebne, spełniały swoją rolę. Podobnie jest teraz z naszymi dziećmi. Też potrzebują opowiadania bajek. Życie pędzi w zawrotnym tempie i coraz częściej dziecko zamiast bajki przed snem słyszy:
- No dobrze puszczę Ci ten film o kucykach, ale potem nie proś mnie,
bym opowiadała bajkę. Przecież wiesz, że nie mam czasu.
Nawet jeśli rzeczywiście czasu nie masz zbyt wiele, pomyśl, czy nie udałoby się wygospodarować go choćby na najkrótszą bajkę, opowiedzianą maluchowi na dobranoc?
Angażują się uczuciowo.
Choć malutkie dziecko nie wszystko jeszcze rozumie, to słucha opowiadanych bajek chętnie. Zmieniamy przecież intonację głosu, czasem gestykulujemy, uśmiechamy się i przytulamy do dziecka. Starsze, dłużej już skupia uwagę na treści bajki, czasem komentuje ją, dopowiada swoje wątki i cieszy się, gdy wszystko dobrze się kończy. Czasem maluch mocno przeżywa wszystko to, co dzieje się z bajkowymi ulubieńcami i dlatego dbajmy o to, by w bajkach nie było agresji, a ich bohaterowie zawsze szczęśliwie wychodzili z opresji. Jeśli opowiadamy bajkę przed zaśnięciem, otulamy malca kołderką, przygaszamy światło i ściszamy głos. Z pewnością nasza pociecha woli takie zasypianie niż najciekawszy film, który proponujemy mu na dobranoc.
Poznają otaczający świat.
Czytając czy opowiadając bajkę, przekazujemy dziecku wiedzę o świecie. Czym starsze dziecko, tym trudniejszych bajek słucha, więcej pytań zadaje i więcej nowych informacji zapamiętuje. Starajmy się więc oddzielać świat fikcji od rzeczywistości. Dzieci mieszają często te dwa światy i nie ma w tym nic złego. Jeśli jednak pozostają wyłącznie w świecie fantazji, uruchamiają swoją bujną wyobraźnię i wyłącznie fantazjują, nigdy nie schodzą na ziemię. Odpowiadajmy cierpliwie na wszystkie, nawet te najtrudniejsze pytania. Pomagajmy dzieciom zrozumieć trudny świat, który je otacza. Poprzez bajkę, przyjdzie im to łatwiej.
Odkrywają dobro i zło.
W bajce dziecko odkrywa konsekwencje dobrych i złych uczynków, zaczyna rozumieć, co jest przyczyną, a co skutkiem takich zachowań. Bardzo często dzieci wcielają się w swoich bajkowych bohaterów, zaczynają myśleć i mówić jak oni. Odkrywają sens słów uczciwy, dobry, miły, bezinteresowny i zły, tchórzliwy, złośliwy. Poznają skutki kłamstwa i zaczynają rozumieć, dlaczego prawdomówność jest cechą pożądaną.
Jakie bajki opowiadamy?
- Treść bajek powinna być przede wszystkim dostosowana do wieku
dziecka, jego zainteresowań i upodobań. Nie zawsze nasz gust musi pokrywać się z dziecięcymi preferencjami.
- Zbyt wiele wątków w bajce, wielu bohaterów i skomplikowana fabuła
może zniechęcić malca do słuchania. Dbajmy więc o to, by fabuła była ciekawa, ale niezbyt skomplikowana.
- Pamiętajmy, by bajka nie straszyła, nie wzbudzała strachu i nie
prowokowała dziecięcej wyobraźni w tym właśnie kierunku. Niektórzy uważają, że w bajkach może występować element grozy, by nauczyć dziecko pokonywać lęk. Jeśli zdecydujemy się na taką bajkę ( z pewnością nie przed zaśnięciem), to zadbajmy o to, by być blisko dziecka (nie zostawiajmy go wtedy samotnie przed telewizorem).
- Dziecko lubi być bohaterem opowiadanych czy czytanych bajek.
Pozwólmy mu takie role odgrywać. Nie irytujmy się, gdy przerywa i nie zawsze z sensem podpowiada ciąg dalszy.
- Zadbajmy o dobre zakończenie bajki i szczęśliwe losy bohaterów.
Zależnie od tego, czy bajka ma uśpić malca, nauczyć nowych rzeczy czy zwyczajnie rozbawić, odpowiednio dobierajmy jej treść i sposób opowiadania czy czytania.
K.Z.