Przetwory
Jesienią rozmawialiśmy o zapasach na zimę, które zbierają zarówno zwierzęta, jak i ludzie. Ci drudzy potrafią z nich zrobić przetwory. My próbowaliśmy musu jabłkowego, który przyniosła Pani Magda. Zużyliśmy dużo łyżeczek, bo przecież każdy musiał mieć swoją.
Mus był pyszny i szkoda, że pani przyniosła tylko jeden słoik.